Zmarła Jadwiga Matusiak rzeźbiarka ludowa z Witoni
Jadwiga Matusiak – urodzona w 1929 roku – rzeźbiarka z Witoni, zmarła 9 września 2022 roku. Posiadała jeden z najdłuższych stażów, spośród obecnie działających, twórców w Łęczyckiem. W jej dorobku, od ponad 50 lat, królowała tematyka historyczna: władcy, bohaterowie wojen, wielcy pisarze, odkrywcy, a także postaci z popularnych powieści, które opowiadają o dziejach Polski. W swoich pracach rzeźbiarka pamiętała również o swojej małej ojczyźnie – bardzo bliskiej sercu dawnej wsi i małych miasteczkach. Chętnie przedstawiała ich mieszkańców. Były to postaci z narzędziami charakterystycznymi dla tradycyjnej
gospodarki, ludzie biedni i bogaci, zapracowani i świętujący, uczestnicy obrzędów rodzinnych i dorocznych, figurki w barwnych strojach regionalnych, rzemieślnicy, handlarze, urzędnicy i Żydzi. Wyjątkową przyjemność sprawiało jej rzeźbienie świętych: Piotra, Franciszka, Jadwigi, Jana Nepomucena i Floriana. Sięga także do tradycyjnej tematyki sakralnej i wykonuje figurki Chrystusa Frasobliwego, Ukrzyżowanego i z otwartym sercem. Przedstawiając Matkę Bożą i aniołów, nawiązywała do gipsowych figurek z domowych ołtarzyków, dlatego rzeźbi Maryję, która wyciąga ręce do ludzi, aby ich chronić od nieszczęść. Inne natomiast są aniołki, które wykonuje tak, aby spełniały wymagania współczesnych odbiorców.
Specjalnością artystyczną rzeźbiarki była młoda para – postaci przytulone są do siebie. Dosyć oryginalne były diabły czy raczej diabełki Jadwigi Matusiak, przedstawiane jako kolorowe postaci o ludzkich twarzach.
W miarę upływającego czasu i postępującego ograniczenia sił fizycznych, radość wynikająca z uprawiania rzeźby nie malała, a nawet dodawała artystce energii i pogody ducha, uśmierzała bóle i łagodziła smutki. Bez wątpienia duże znaczenie dla samopoczucia rzeźbiarki miała pozytywna ocena jej twórczości. Prace Jadwigi Matusiak stanowiły ważną pozycję w inwentarzach muzealnych, a także cieszyły się powodzeniem na kiermaszach i licznych ekspozycjach. Dzieła jej autorstwa znajdują się również w kolekcjach prywatnych nie tylko w Polsce, ale również w Europie.
Tekst: Łódzki Dom Kultury