Aktualności

Ośrodek zabawkarski Łączna-Ostojów wpisany na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa

AktualnościInformacje STL

Tradycyjne zabawkarstwo z ośrodka Ostojów-Łączna w prestiżowym gronie. Minister kultury 15 kwietnia br. wpisał je na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. To wielka zasługa m.in. naszego twórcy Włodzimierza Ciszka, który obecnie jako jedyny kontynuuje tradycję wytwarzania zabawek drewnianych w tym regionie.

Ośrodek zabawkarski Ostojów-Łączna wyróżnia się specyficznym stylem i ciągłością produkcji, która przetrwała przez wiele pokoleń. Z powodu zmian społeczno-ekonomicznych, dziś tylko jeden rzemieślnik – Włodzimierz Ciszek – kontynuuje tradycję produkcji zabawek drewnianych w tym regionie. W swojej pracowni prowadzi liczne warsztaty dla dzieci (przedszkolnych i szkolnych) oraz dla dorosłych. Współpracuje również Suchedniowskim Ośrodkiem Kultury.

To jest docenienie mojej pracy, ale także pracy mojego ojca i innych, nieżyjących już osób, którzy w dawnych czasach zajmowali się wykonywaniem zabawek. Oprócz mnie udział w tym sukcesie miała pani Agnieszka Włodarczyk-Mazurek – kierownik artystyczny w Suchedniowskim Ośrodku Kultury, pan Andrzej Karpiński – dyrektor tejże placówki oraz pani Nina Glińska z NID – mówi Włodzimierz Ciszek.

Historia ośrodka zabawkarskiego Ostojów-Łączna sięga drugiej połowy XIX wieku. Obszar ten, ze względu na dostęp do drewna z obszarów zalesionych, stał się centrum produkcji drobnych przedmiotów drewnianych już od końca XVIII wieku. Ośrodek zabawkarski prawdopodobnie powstał za sprawą kilku rodzin, głównie Sitarzy, Krawczyków i Paździorów, które osiedliły się tam w latach 80. i 90. XIX wieku, przybywając z okolic Wadowic i Żywca. Rodziny te, zwane “Galicjokami”, przyniosły ze sobą umiejętność wytwarzania drewnianych zabawek, co przyczyniło się do rozwoju nowej gałęzi rzemieślniczej.

W okresie międzywojennym zabawki zyskały popularność na targach, a ich produkcja stała się coraz bardziej zróżnicowana, obejmując różne formy, takie jak konie na biegunach, kołyski czy taczki. W czasie II wojny światowej pojawiły się nowe wzory – ruszające skrzydłami ptaki i motyle oraz karuzele z obracającymi się figurkami.

Przed wojną zabawki były wytwarzane ręcznie poprzez cięcie pnia drzewa na mniejsze deseczki, które następnie były gładzone i kształtowane według szablonu. Poszczególne elementy łączono gwoździkami, drutem i klejem, a gotowe wyroby malowano. Od lat 60. XX wieku zaczęto wykorzystywać maszyny, takie jak piły, heblarki, banzegi, szlifierki, wiertarki i tokarki, które ułatwiają proces produkcji zabawek. Po wojnie, pomimo migracji ludności do większych miast, tradycja produkcji zabawek nadal przetrwała. Powstanie „Cepelii” umożliwiło wielu rzemieślnikom sprzedaż swoich wyrobów.

Dziś proces tworzenia zabawek polega na odrysowaniu wzoru z szablonu na wysuszonych deseczkach i ich wycięciu za pomocą banzegi. Następnie formy są oczyszczane, nawiercane i ręcznie wykańczane. Większość procesu, w tym łączenie elementów, szlifowanie krawędzi, zdobienie oraz malowanie, odbywa się ręcznie. Zwykle używa się co najmniej dwóch warstw farby, a ozdoby są tworzone według własnego pomysłu, często inspirowane geometrią lub motywami roślinnymi.

* Zdjęcie główne: Zabawkarstwo Ostojow-Laczna, Wlodzimierz-Ciszek przy pracy, fot.-Przemyslaw Ciszek 2023